MENU
Katastrofa sportowego samolotu Heinkel He-72 „Kadett” SP-AFN, który spadł na ulicę Jagiellońską w Świdnicy 9 maja 1956 r. Przyczyną był zbyt niski przelot nad kamienicami w centrum miasta i zahaczenie liną holowniczą do której podczepiony był holowany szybowiec o szczyt jednej z kamienic.

Dodał: Rebeka° - Data: 2015-05-18 12:11:35 - Odsłon: 2814
Rok 1956

Ta znana katastrofa samolotu miała miejsce 9 maja 1956 roku. W katastrofie uczestniczył samolot holowniczy pilotowany przez 22-letniego Władysława Oleksiewicza. Do holownika na linie podczepiony był szybowiec. Oleksiewicz chcąc popisać się przed rodziną mieszkającą przy ul. Komunardów leciał bardzo nisko, na wysokości ok. 50 metrów. Nagle, wyniku błędu pilota (w protokole komisji jest mowa o stuprocentowym przekroczeniu prawa lotniczego i braku dyscypliny) doszło do nieszczęśliwego zdarzenia, kiedy to po odczepieniu szybowca, holujący go samolot runął w dół pod kątem niemal 90 stopni rozbijając się o nawierzchnię ul. Jagiellońskiej. "Nic nie stało się lecącym szybowcem pilotce Czmielównie i mechanikowi Czekańskiemu. Ich „Bocian” doleciał na lądowisko pod Pszennem (dawne niemieckie lotnisko polowe), które było użytkowane przez Rosjan. Po złożeniu wyjaśnień Rosjanie zwolnili obie osoby.
/Petroniusz w oparciu o i /

  • /foto/5462/5462126m.jpg
    1956

Zbiory własne

Poprzednie: Pomnik Wilhelma I (dawny) Strona Główna Następne: Katastrofa samolotu He-72 (1956)


Kanonier.DSW | 2015-05-19 11:52:59
Z tyłu widoczne charakterystyczne fragmenty kamienic nr 15 oraz nr 17. Dokonałem przypisania :)